Stawianie granic dziecku - doświadczanie w bezpiecznych warunkach.
- biuro40906
- 16 minut temu
- 2 minut(y) czytania

Tekst: Bożena Jakubowska - Wilczyńska
Jak co roku przystąpiliśmy do Kampanii Dzieciństwo bez przemocy planując wsparcie dla rodziców dzieci do lat 3 i zabawy edukacyjne dla dzieci aby zwiększyć wiedzę i umiejętności chroniące dzieci przed przemocą. Odbyły się zaplanowane spotkania ze specjalistą - pedagogiem z przygotowaniem korekcyjno - kompensacyjnym, doświadczeniem w pracy interwencyjnej. Skorzystali z tych spotkań rodzice placówek oraz rodzice przebywający w domu z dziećmi do lat 3. Skorzystały też dwie rodziny z dziećmi z niepełnosprawnością wzroku. Poruszane kwestie były obszerniejsze ze wskazaniem instytucji pomocy w Krakowie.
Najczęściej poruszanym problemem przez rodziców było stawianie granic dziecku i radzenie sobie z sytuacją trudną gdy dziecko źle się zachowuje w miejscach publicznych. Rodzice prosili też o wskazówki jak zapewnić bezpieczeństwo gdy dziecko wpada w histerię. Rodzice rozumieją, że dziecko samo się granic nie nauczy, i że granice dają poczucie bezpieczeństwa. W placówce i w domu wprowadzają granice określone przez społeczeństwo np. przechodzimy bezpiecznie przez ulicę, płacimy w sklepie za zakupione rzeczy. Gorzej jest z wypracowaniem granic indywidualnych w rodzinie. Tutaj współpracujemy z chętnymi rodzinami.
W czasie kompanii ale też w cyklu programu rocznego uczymy dzieci emocji, rozwijamy empatię poprzez różne zabawy, uczymy odpoczynku w ciągu dnia, relaksu, ciszy bo to ważne elementy bezpiecznego pobytu przez cały dzień w placówce. Wpajamy granice szacunku w stosunku do drugiej osoby tj. nie można bić, gryźć, popychać. Rodzice widzą, że dzieci w naszej placówce wzajemnie się lubią, pomagają sobie, witają się radośnie i żegnają wzajemnie.
Wszyscy rodzice pytali o czas w którym uczyć granic. Oczywiście jak najwcześniej. Niemowlętom wpajamy w domu i w palcówce stały rytm dnia, rytuały, symbole zajęć, czas ciszy i odpoczynku. Pamiętajmy, że niemowlę potrafi rozróżnić pieszczotliwy i surowy ton głosu, łagodny i rozgniewany wyraz twarzy a w 11 miesiącu można zaobserwować w jaki sposób reaguje na komunikat "nie wolno" np. zatrzymaniem aktywności, delikatnym znieruchomieniem, zaniepokojeniem, spojrzeniem na osobę mówiącą nie. Im później zaczniemy uczyć granic tym jest trudniej. Granice to jedna z ważniejszych rzeczy, codzienne zabawy, zajęcia normy i zwyczaje np. w domu: mycie się. spanie, oglądanie bajek, jedzenie słodyczy, ubieranie się budują przyzwyczajenie i nawyki. Jeżeli do uczenia granic dołączymy wyjaśnienie po co są te granice i dlaczego są ważne to dziecko je przyjmie. Ważna jest jednak stanowczość i konsekwencja.
W placówce podczas kampanii zamieściliśmy plakaty i materiały, przeprowadziliśmy spotkania wspierające rodziców, przystąpiliśmy do manifestu "Jestem sojuszniczką dzieciństwa bez przemocy" i uczyliśmy dzieci wyznaczania granic oraz, że mają prawo do odmowy.




Komentarze