
Tekst: Bożena Jakubowska - Wilczyńska
Wybrany przez nas sposób opieki nad dziećmi to Instytucja Dziennego Opiekuna "Widzimisię". Ekonomicznie jest to forma trudna do prowadzenia. Jej prowadzenie może wynikać tylko z miłości do dzieci i rozumienia ich potrzeb. Pierwszym i najważniejszym priorytetem dla nas jest poczucie bezpieczeństwa dzieci. Malutka grupa dzieci, stali wychowawcy zapewniają zbudowanie poczucia bezpieczeństwa oraz stałej więzi z opiekunem - czyli tego co nazwalibyśmy emocjonalną stabilnością. Przywiązanie dzieci do stałych, bliskich osób rzutuje na całe życie. Jest to fundament ich poczucia wartości, bezpieczeństwa, kształtowania relacji z otoczeniem i innymi ludźmi oraz gotowości do wchodzenia w interakcje społeczne. Przed 3 rokiem życia niezwykle ważne jest aby inne osoby opiekujące się dzieckiem nie zmieniały się zbyt często. Aby dziecko mogło zbudować zaufanie i czuć się bezpiecznie. Rozumiemy, że stworzenie bezpiecznej, stałej więzi z opiekunami pozwoli dzieciom na swobodną zabawę, budowanie pozytywnych relacji z innymi dziećmi, eksplorowanie otoczenia. Wiemy, że instytucjonalne formy opieki tj. żłobki są bardzo trudną formą opieki dla dzieci i dla opiekunów. W Polsce na jednego opiekuna, według ustawy, przypada aż 8 dzieci do 3 roku życia. Zabezpieczenie podstawowych potrzeb zabiera cały czas opiekunom i nie jest możliwe budowanie bezpiecznej, spokojnej więzi. Dzieci muszą się starać o uwagę opiekunów. Skutkuje to między innymi wyższym poziomem stresu. (badania przedstawione https://klubjagiellonski.pl/2023/09/24/panstwo-powinno-dawac-rodzicom-wybor-sposobu-opieki-nad-dziecmi/) Moje wieloletnie doświadczenie - kilkanaście lat kształciłam kadrę pielęgniarek i opiekunek dziecięcych, dziesięć lat pomagałam rodzinom w sytuacjach kryzysowych, od siedmiu lat jestem wychowawcą małego dziecka i pomagam jako specjalista rodzicom z dziećmi z niepełnosprawnościami - ukazało mi, że najlepszą formą opieki jest forma dziennego opiekuna. Najmniej bezpieczną formą są niestety żłobki dla dużej ilości dzieci.
Comments